👉 Rząd wydaje coraz więcej Twoich $ bez Twojej zgody. Budżet na 2023 r. | BF#27

UKRAINA

1. KRYZYS GOSPODARCZY W ROSJI NARASTA

Sankcje gospodarcze nakładane na Rosję przez Zachód skutecznie osłabiają jej gospodarkę. W II kwartale 2022 r. skurczyła się o 4,3%, a w III – kryzys ma pogłębić się o kolejne 7%. Sankcje dotykają w dużej mierze także konsumentów. Wysoka inflacja i brak niektórych towarów, spowodowany wycofaniem firm z Rosji, doprowadziła do znacznego spadku konsumpcji. 

Jednym z sektorów, które szczególnie odczuły sankcje, jest przemysł motoryzacyjny. Krajowa produkcja samochodów przeżyła prawdziwe załamanie z powodu braku kluczowych komponentów. W maju 2022 r. spadła o 96,7%. W kolejnych miesiącach nie zapowiada się, by sytuacja miała ulec poprawie. 

Eksperci twierdzą, że kryzys gospodarczy w Rosji raczej się nie skończy. W wyniku inwazji na Ukrainę wiele zagranicznych firm opuściło rosyjski rynek. Według raportu Yale CELI firmy te mogą odpowiadać nawet za 40% rosyjskiego PKB. Polscy przedsiębiorcy popierają sankcje nałożone na Rosję. W ostatnim badaniu przeprowadzonym na zlecenie PIE i Banku Gospodarstwa Krajowego, aż 80% firm jest zdania, że sankcje powinny być kontynuowane.

Więcej informacji: https://businessinsider.com.pl/gospodarka/makroekonomia/sankcje-oslabiaja-gospodarke-rosji-widac-juz-jak-uderzyly-w-spoleczenstwo/fcer3gm

WIADOMOŚCI GOSPODARCZE

2. LUKA W USTAWIE O DODATKU WĘGLOWYM

Od 17 sierpnia 2022 r. gospodarstwa domowe, które ogrzewają węglem lub paliwami węglopochodnymi, mogą ubiegać się o rządowe wsparcie w wysokości 3 tys. zł. Dodatek węglowy od momentu wprowadzenia cieszy się ogromną popularnością naszych rodaków. Niestety, ponieważ prawo skonstruowano w pośpiechu, zawiera ono lukę, która pozwala na nadużycia. 

Według zapisu prawa o dodatek mogą ubiegać się gospodarstwa domowe. Gminy zgłaszają, że Polacy wykorzystują to sformułowanie i składają wnioski, twierdząc w nich, że prowadzą osobne gospodarstwo domowe, choć w wielu wypadkach ogrzewają dom jednym piecem. W województwie łódzkim do gminy zgłosiło się trzech braci, którzy od lat mieszkają pod jednym dachem i wspólnie gospodarują. Według złożonych deklaracji stanowią trzy odrębne gospodarstwa domowe. W województwie pomorskim z kolei doszło do sytuacji, w której żyjący pod jednym dachem małżonkowie przekonywali urzędnika, że żyją w separacji i dlatego kwalifikują się na dwie dotacje. Sprawdzają się słowa Stefana Kisielewskiego, że: „Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!”. 

Rząd przeznaczył 11,5 mld zł na dofinansowanie węgla i paliw węglopochodnych. Jeśli ta kwota zostanie przekroczona, wysokość kolejnych świadczeń będzie zmniejszona. To oznacza, że z powodu nowo powstałych separacji małżeństw mieszkających pod jednym dachem część Polaków może nie skorzystać z pełnej wysokości świadczenia. 

Więcej informacji: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-9-tys-zlotych-zamiast-3-polacy-znalezli-potezna-luke-w-dodat,nId,6241058

3. RZĄD SZUKA SPOSOBU NA REALIZACJĘ KPO POZA UNIĄ EUROPEJSKĄ

Komisja Europejska uzależniła wydanie pieniędzy na realizację Krajowego Planu Odbudowy od przywrócenia w Polsce praworządności. Ponieważ politycy PiS-u nie mają zamiaru ustępować, rząd wpadł na pomysł, jak zrealizować inwestycje bez środków z Unii. Ministerstwo finansów rozpoczęło nominowaną w juanie emisję obligacji na wewnętrznym rynku chińskim.

Do tej pory rząd sprzedał obligacje o wartości nominalnej 3 mld juanów. Chiny od kilku lat gruntują swoją pozycję największego państwowego wierzyciela na świecie. Prześcignęły na tej pozycji nawet Bank Światowy i MFW. Pożyczki udzielane przez Chiny przypominają te komercyjne. 

Drugim źródłem finansowania KPO mają być środki, które wracają na konto Polskiego Funduszu Rozwoju. W pandemii zostały one wypłacone przedsiębiorcom w ramach tarczy antykryzysowych. Choć wsparcie w większości było bezzwrotne, część subwencji wróci do kasy PFR. Według szacunków może to być nawet 28 mld zł.

Więcej informacji: https://alebank.pl/zamiast-srodkow-unijnych-w-euro-chinskie-pozyczki-w-juanach-dla-polski/

https://www.onet.pl/biznes/forbes/rzad-znalazl-wyjscie-i-wie-skad-wziac-pieniadze-na-kpo/wrq79kp,1f375b38

4. SZYKUJĄ SIĘ PODATKOWE ZMIANY DLA RODZIN

Rząd nie zamierza zawieszać świadczeń rodzinnych. Zamiast tego zastanawia się nad wprowadzeniem rodzinnego ilorazu podatkowego. To rozwiązanie zwiększałoby ulgi podatkowe w zależności od liczby posiadanych dzieci. Pierwszym krokiem do jego wprowadzenia mogłoby być mnożenie kwoty wolnej od podatku przez liczbę członków rodziny. Taki pomysł miał Kamil Bortniczuk, minister sportu i turystyki. Według ministra obecny system podatkowy skupia się tylko na dorosłych i rodziny wielodzietne widzi w taki sam sposób, jak np. małżeństwa bez dzieci. W obu przypadkach mamy do czynienia z dwoma podmiotami, które płacą podatki. Dzięki wprowadzeniu zmian każde kolejne dziecko przyczyniałoby się do podatkowych benefitów dla rodziny.

Więcej informacji: https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/podatkowy-iloraz-rodzinny-co-to-takiego-tlumaczymy-co-szykuje-rzad/thdckq9

5. POLSKA GOSPODARKA OSTRO HAMUJE

Choć Polska gospodarka wzrosła 5,3% rok do roku, gdy weźmiemy pod uwagę okres kwartał do kwartału, odnotowaliśmy spadek o 2,3%. Eksperci ekonomiczni spodziewają się recesji, z której niełatwo będzie nasz kraj wyprowadzić. Według danych PKO Research jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej pod względem kwartalnej dynamiki PKB.

Niepokojące dane płyną także z rynku pracy. Według badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego po raz pierwszy od miesięcy mamy na rynku więcej firm, które chcą zwalniać pracowników, niż tych, które chcą ich zatrudniać. Szczególnie źle wygląda to w sektorze przemysłu. Braki w dostawach i kryzys energetyczny odbijają się na planach produkcyjnych i możliwościach firm do utrzymania miejsc pracy. 

Eksperci uspokajają, że mimo wszystko nie czeka nas gwałtowny wzrost bezrobocia. Póki co firmy po prostu bardzo ostrożnie planują zatrudnienie. Widać to wyraźnie w spadającej liczbie nowych ofert pracy, które pojawiają się na popularnych portalach. Dostępne oferty nie są także tak atrakcyjne, jak były jeszcze przed kilkoma miesiącami. Aby rozwijać firmy i tworzyć nowe miejsca pracy, przedsiębiorcy potrzebują większej stabilności w gospodarce. A na to obecnie nie możemy liczyć. 

Więcej informacji: https://www.money.pl/gospodarka/rzad-chce-zastapic-cel-inflacyjny-nbp-nowym-wskaznikiem-umozliwi-to-wieksze-wydatki-6779693644593888a.html 

6. RZĄD ZAPLANOWAŁ (PATO)BUDŻET NA 2023 ROK

W ostatni wtorek sierpnia rząd przedstawił projekt ustawy budżetowej na przyszły rok. Dochody państwa mają wynieść 604 mld zł. Według wyliczeń mają być niższe od wydatków o 65 mld zł. Oznacza to, że deficyt budżetu centralnego wyniesie właśnie 65 mld zł. 

Główny ekonomista FOR dr Sławomir Dudek twierdzi, że planowany deficyt to „oszustwo w biały dzień”, bo w rzeczywistości zadłużenie państwa jest dużo większe. 

Dr Dudek nie kryje oburzenia: „Rząd niby ściga mafie vatowskie, a sam ma równoległy budżet na »czeki z tektury«. Równoległy budżet, raj wydatkowy Morawieckiego rośnie w kosmicznym tempie. Niby deficyt to 65 mld zł, a zadłużenie wraz z rajem wydatkowym premiera wrośnie o 190 mld zł. Gdzie reszta?” – pyta.

Tymczasem premier Morawiecki powiedział, że budżet opracowano na podstawie solidnych analiz gospodarczych. Dodał również, że rząd nie tylko zachowuje wszystkie dotychczasowe programy społeczne, ale też będzie reagować na bieżąco w zależności od potrzeb. 

Przyszły rok to rok wyborczy. Można więc zacząć się zastanawiać, co tym razem obieca partia rządząca, aby utrzymać władzę na kolejną kadencję. Na razie, po ogłoszeniu projektu budżetu, pewne jest jedno: rząd wydaje coraz więcej naszych pieniędzy bez naszej zgody.

Więcej informacji: https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28849257,deficyt-w-2023-wyniesie-65-mld-zl-ekonomista-laczne-zadluzenie.html

7. FATALNE PROGNOZY DLA POLSKIEGO PRZEMYSŁU

Przed polskim przemysłem rysuje się czarny scenariusz. Tak przynajmniej wynika z sierpniowych badań przeprowadzonych przez firmę S&P Global, która wylicza indeks PMI na podstawie ankiet wypełnionych przez menedżerów do spraw zakupów w firmach przemysłowych.

Według tych wyliczeń Polska znajduje się na końcu zestawienia. Nasz krajowy PMI wyniósł 40,9 pkt. i ma tendencję spadkową. Co więcej, to jedno z najgorszych wskazań w historii prowadzenia pomiarów. 

Więcej informacji: https://businessinsider.com.pl/gospodarka/pmi-perspektywy-polskiej-gospodarki-najgorsze-na-swiecie-na-drugim-biegunie-wegry/bywnyrs

KREDYTY HIPOTECZNE

8. ZDOLNOŚĆ KREDYTOWA W KOŃCU IDZIE W GÓRĘ

W sierpniu zdolność kredytowa przeciętnej rodziny wzrosła o 4% względem lipca. Choć o kredyty nadal nie jest łatwo, trzyosobowe rodziny z dwoma dochodami na poziomie średniej krajowej mogą liczyć na dodatkowe 16,5 tys. zł zdolności. Na wzrost zdolności wpłynęły przede wszystkim spadek oprocentowania o około 0,3-0,4 proc. oraz wzrost wynagrodzeń.

Co ciekawe, różne banki są skłonne pożyczać różne kwoty. Osoby, które chcą zaciągnąć kredyt mieszkaniowy, powinny zatem wybrać się po oferty do co najmniej kilku banków. Dla przykładowej, trzyosobowej rodziny, różnica pomiędzy najmniejszą i największą zdolnością kredytową wynosi bowiem aż 200 tys. zł.

Więcej informacji: https://heritagere.pl/analizy/zdolnosc-kredytowa-w-gore-po-raz-pierwszy-od-dawna/176

9. POLACY NADPŁACAJĄ KREDYTY HIPOTECZNE

W pierwszym półroczu 2022 r. Polacy nadpłacili kredyty hipoteczne na kwotę prawie 25 mld zł. Do tej pory, kiedy oprocentowanie kredytów było niskie, przeznaczaliśmy na nadpłacanie 5-11 mld zł rocznie. Dane na temat nadpłat obejmują zarówno wcześniejszą spłatę zobowiązania, jak i sprzedaż mieszkań, w wyniku której zaciągnięty kredyt zostaje spłacony wcześniej i w całości.

Przełomem okazał się pandemiczny rok 2020. To właśnie wtedy Polacy sięgnęli głębiej do kieszeni i zaczęli wkładać w nadpłaty więcej gotówki. W całym roku 2020 r. poziom nadpłat osiągnął 23 mld zł. W tym roku do nadpłat dodatkowo motywują rosnące stopy procentowe. Dzięki większym wpłatom na poczet kredytu miesięczna rata jest trochę niższa, co pozwala na złapanie oddechu w budżecie domowym. 

Przeciętne oprocentowanie kredytu wynosi obecnie 9%. To właśnie dlatego nadpłacanie jest najlepszą inwestycją. Żaden obecnie istniejący produkt finansowy nie gwarantuje tak wysokiej stopy zwrotu. 

Nie wszyscy podzielają jednak to podejście. Są tacy, którzy wstrzymują się z nadpłacaniem, ponieważ oprocentowanie kredytów jest obecnie realnie ujemne. Wszystko za sprawą wysokiej inflacji, która pochłania siłę nabywczą pożyczonego kapitału.

Które podejście jest lepsze? Tak naprawdę będzie można to stwierdzić po całkowitej spłacie kredytu, kiedy przeliczymy jego całkowity koszt. 

Więcej informacji: https://heritagere.pl/analizy/nadplata-kredytow-przed-wakacjami-kredytowymi/173

10. JAK BANK ROZLICZY NADPŁATĘ KREDYTU HIPOTECZNEGO?

Według sondaży aż 80% uprawnionych zamierza skorzystać z wakacji kredytowych. Z tego grona aż 60% planuje za te środki nadpłacić swój kredyt. Nadpłata w okresie wakacji kredytowych wygląda w ten sposób, że bank przeznacza środki na spłatę kapitału i jednocześnie rozlicza aktualne odsetki. Czyli te, które zostały naliczone od dnia ostatniej zapłaconej raty. Kolejne raty nie będą już ich uwzględniać.

W praktyce, jeśli nadpłacamy kredyt niską kwotą i dokonujemy wpłaty tuż przed terminem płatności raty, może się okazać, że większość naszej nadpłaty będzie zaliczona właśnie na spłatę odsetek. Kolejne nie będą już ich obejmowały, dlatego nadpłata mimo wszystko się opłaca. 

Warto zwrócić uwagę na zapisy umowy kredytowej na temat nadpłat. Część banków pobiera prowizję od wcześniejszej spłaty kredytu, jeśli do nadpłaty dojdzie w okresie 36 miesięcy od zawarcia umowy kredytowej. Jeśli w naszej umowie faktycznie jest taki zapis, bank potrąci prowizję z nadpłaty. Efektem nadpłaty jest domyślnie obniżenie wysokości kolejnych rat. Choć taki rezultat będzie dobry dla naszego budżetu, w ostatecznym rachunku bardziej opłaca się skrócenie okresu kredytowania. 

Więcej informacji: https:///subiektywnieofinansach.pl/jak-bank-rozlicza-nadplate-kredytu/

11. WYŁUDZENIE WAKACJI KREDYTOWYCH POD GROŹBĄ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ

W sierpniu kredytobiorcy masowo zaczęli składać wnioski o wakacje kredytowe. Ustawodawca przewidział kilka warunków, które trzeba spełnić, aby móc skorzystać z odroczenia płatności swoich rat: 

• kredyt musi być zaciągnięty przed 1 lipca 2022 r., 
• kredyt musi być zaciągnięty w złotówkach, 
• musimy mieć do spłaty jeszcze przynajmniej 6 rat, 
• nasz wniosek dotyczy jednej umowy kredytowej, zaciągniętej na własne potrzeby mieszkaniowe. 

Szczególnie ten ostatni warunek daje pole do kreatywnej interpretacji przepisów. Warto pamiętać, że za wyłudzenie wakacji kredytowych grozi odpowiedzialność karna i pozbawienie wolności nawet do 3 lat. Część osób zastanawia się, w jaki sposób bank będzie w stanie sprawdzić, czy zamierzamy mieszkać (lub mieszkamy) w mieszkaniu kupionym na kredyt. 

Jeśli korzystamy z usług danego banku, często udostępniamy mnóstwo informacji, które mogą przy próbie wyłudzenia stać się dla banku sygnałem do dokładniejszego sprawdzenia sytuacji. Przykładem może być umieszczenie w dokumentach innego adresu korespondencyjnego. Ponieważ wakacje kredytowe kosztują banki sporo pieniędzy, można się spodziewać, że w celu weryfikacji zasadności wniosków mogą nawet uciec się do metod, które stosuje np. ZUS – prześwietlanie mediów społecznościowych swoich klientów. 

Więcej informacji: https://bezprawnik.pl/wyludzenie-wakacji-kredytowych/

12. PREZYDENT PODPISAŁ NOWELIZACJĘ USTAWY O KREDYCIE HIPOTECZNYM

Szykują się duże oszczędności dla kredytobiorców. Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Dzięki nowym przepisom banki mają zwracać dodatkowe opłaty, które do tej pory spoczywały na kredytobiorcy w czasie, gdy oczekiwał na wpis hipoteki do księgi wieczystej. 

Zmianę szczególnie odczują osoby, które mieszkają w większych miastach, gdzie na decyzje sądów wieczystoksięgowych czeka się nawet ponad rok. Do tej pory przez cały ten czas banki naliczały klientom wyższą marżę. Dodatkowe opłaty tłumaczono koniecznością zabezpieczenia banków przed ryzykiem kredytowym. W praktyce jednak każdorazowo wpisy do hipotek dokonywane są zgodnie z wnioskiem. To oznacza, że ryzyko dla banków jest znikome. 

Po poprawkach Senatu przepisy mają obowiązywać także osoby, które zawarły umowy o kredyt przed dniem wejścia w życie ustawy i obecnie oczekują na wpis do hipoteki.

Więcej informacji: https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/kredyt-hipoteczny-zmiany-wpis-hipoteki-do-ksiegi-wieczystej-banki-beda-zwracaly-dodatkowe-koszty-prezydent-andrzej-duda-6070949]

NIERUCHOMOŚCI

13. POLSKA NA TRZECIM MIEJSCU W EUROPIE POD WZGLĘDEM LICZBY TRANSAKCJI KUPNA/SPRZEDAŻY MIESZKAŃ

Liczba transakcji kupna/sprzedaży mieszkań zwiększyła się w Polsce od 2015 r. o 63%. Znaleźliśmy się tym samym na 3 miejscu w Europie, za Hiszpanią i Portugalią. Tylko w 2021 r. w naszym kraju na nieruchomości wydano ponad 197 mld złotych.

Aż 37% aktów notarialnych sporządzonych w 2021 r. dotyczyło sprzedaży mieszkań. Ale polski rynek nieruchomości to nie tylko mieszkania, dlatego drugą najliczniejszą grupą transakcji, dla których sporządzono akty notarialne, był zakup i sprzedaż działek niezabudowanych. W porównaniu z rokiem 2020 r. odnotowały one 33% wzrost. Mniej popularne były transakcje sprzedaży na rzecz Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. 

Rok 2022 r. może się okazać przełomowym. Z powodu niesprzyjających warunków gospodarczych do zaciągania kredytów i problemów z osiągnięciem odpowiedniej zdolności kredytowej, rynek w tym roku znacząco wyhamował. Nie oznacza to, że tak pozostanie – wszystko zależy od tego, w którą stronę pójdzie gospodarka w kolejnych miesiącach. 

Więcej informacji: ​​https://heritagere.pl/analizy/polacy-na-podium-w-obrocie-nieruchomosciami/171